Inauguracja nowego roku akademickiego 2025/2026 upłynęła społeczności akademickiej Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach pod hasłem "Więcej niż wiedza. Uczelnia jako wspólnota odpowiedzialności". Podczas swojego przemówienia JM Rektor prof. dr hab. inż. Celina M. Olszak podkreślała: "Żyjemy w świecie zmieniającym się szybciej, niż potrafimy to czasem zrozumieć. Kryzysy klimatyczne, napięcia geopolityczne, rewolucje technologiczne i głębokie przemiany społeczne tworzą nowy porządek, nie tylko globalny, ale i lokalny. W takiej rzeczywistości uczelnie nie mogą już być jedynie obserwatorami przemian, muszą stać się ich współtwórcami. Uczelnia, zwłaszcza ekonomiczna, powinna być przestrzenią odpowiedzialności, w której rodzą się idee kształtujące nowe modele gospodarcze i społeczne, a także systemy decyzyjne i wartości, którymi kierujemy się jako wspólnota".
Po raz kolejny wspólnie rozpoczynamy nowy rok akademicki. Jest to czas nauki, badań, ale również refleksji nad fundamentalnym pytaniem: czym jest uniwersytet w świecie nieoczywistości? Inauguracja to moment symboliczny. Z jednej strony łączy nas z przeszłością, tradycją akademicką, wartościami i misją, z drugiej zaś kieruje ku przyszłości; pełnej wyzwań, ale i szans, wymagających odwagi, mądrości oraz odpowiedzialności. Zwłaszcza dziś, gdy świat staje się coraz bardziej złożony i nieprzewidywalny, uniwersytet musi zadać sobie pytanie: nie tylko czego uczymy, ale po co i w jakim kierunku chcemy iść jako wspólnota akademicka? To zagadnienie pragnę uczynić sednem moich słów, które kieruję do całej społeczności akademickiej.
Żyjemy w świecie zmieniającym się szybciej, niż potrafimy to czasem zrozumieć. Kryzysy klimatyczne, napięcia geopolityczne, rewolucje technologiczne i głębokie przemiany społeczne tworzą nowy porządek, nie tylko globalny, ale i lokalny. W takiej rzeczywistości uczelnie nie mogą już być jedynie obserwatorami przemian, muszą stać się ich współtwórcami. Uczelnia, zwłaszcza ekonomiczna, powinna być przestrzenią odpowiedzialności, w której rodzą się idee kształtujące nowe modele gospodarcze i społeczne, a także systemy decyzyjne i wartości, którymi kierujemy się jako wspólnota.
W swojej książce "Jak radzić sobie ze zmieniającym się porządkiem świata" Ray Dalio pisze, że cykle historii nie są przypadkiem. Powtarzają się, ponieważ wynikają z ludzkich decyzji, instytucjonalnych reakcji i zbiorowych przekonań. Państwa i społeczeństwa upadają nie dlatego, że nie mają zasobów, ale dlatego, że nie potrafią odpowiednio zareagować na nowe wyzwania. Nie inwestują w edukację, wiedzę, innowacje i dobro wspólne. Nie wyciągają wniosków z przeszłości. R. Dalio pokazuje też, że w centrum każdej wielkiej zmiany pozytywnej czy destrukcyjnej, stoi człowiek - a zatem i instytucje, które tego człowieka kształtują, w tym uczelnie. Odpowiedzialność staje się zatem dziś kluczowym wyzwaniem dla instytucji akademickich. Warto zastanowić się, co tak naprawdę oznacza ona w naszym codziennym funkcjonowaniu.
Odpowiedzialność, rozumiana w sensie najgłębszym, nie jest jedynie etycznym obowiązkiem ani społeczną funkcją przypisaną instytucji. Jest przede wszystkim egzystencjalną formą obecności we wspólnym świecie - wyrazem troski o współtworzoną przyszłość. To troska obejmująca także tych, których jeszcze nie znamy, a którzy będą żyć w rzeczywistości kształtowanej przez nasze dzisiejsze wybory i decyzje.
Odpowiedzialność to zdolność tworzenia sensu, narracji, łącząca to, kim jesteśmy, z tym, co robimy. To nie tyle reakcja na przeszłość, ile odpowiedź na nadchodzące, świadome, przemyślane bycie w relacji z innymi i ze światem. Uniwersytet to zatem nie tylko instytucja, to sposób bycia we wspólnocie odpowiedzialnej za sens, za przyszłość, za innych.
W świecie, gdzie obojętność bywa powszechna, a milczenie wygodne, najgłębszym wyrazem odpowiedzialności akademickiej jest odwaga myślenia. To przede wszystkim gotowość do myślenia w perspektywie długookresowej. Uczelnia musi wychodzić poza logikę krótkiego zysku, politycznych cykli i doraźnych potrzeb. Tworzyć wizje rozwoju, które są zrównoważone, systemowe i odporne na kryzysy. W świecie "tu i teraz", mamy obowiązek myśleć o "tam i później". Dlatego odpowiedzialność uczelni jest formą codziennej troski o świat poprzez słowa, badania, pytania i obecność.
Odpowiedzialność uczelni obejmuje także, a może przede wszystkim, świat wartości. W czasach napięć, radykalizacji oraz dezinformacji uniwersytet nie może być przestrzenią neutralności, musi być miejscem, gdzie prawda nie boi się złożoności, a wiedza nie zamyka się w technokracji. Odpowiedzialność oznacza dziś troskę o etyczny wymiar poznania. W tym kontekście nie sposób nie przywołać przestrogi George’a Orwella z powieści "Rok 1984", w której prawda staje się przedmiotem manipulacji, a język narzędziem kontroli. Hasła takie jak "Wojna to pokój", "Wolność to niewola" czy "Niewiedza to siła" nie są jedynie literacką fikcją, a ostrzeżeniami przed światem, w którym zanika zdolność samodzielnego myślenia, a rzeczywistość zostaje zastąpiona przez propagandowy konstrukt. Orwell pisał: "Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość. Kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość". To diagnoza niepokojąco aktualna również dziś, w epoce dezinformacji, polaryzacji i technologii, formujących nasze postrzeganie świata szybciej niż refleksja. W takim świecie odpowiedzialność uniwersytetu nie polega wyłącznie na przekazywaniu wiedzy, lecz na pielęgnowaniu odwagi myślenia i języka odpornego na manipulację. Uczelnia musi być miejscem chroniącym znaczenia słów, uczącym rozróżniać wiedzę i opinię, argument i slogan. W erze “nowomowy”, czyli języka wygładzonego, ale pustego, uniwersytet musi być zaporą przed orwellowską rzeczywistością. Powinien być przestrzenią, gdzie prawda nie boi się złożoności, a myślenie nie ulega wygodzie.
Odpowiedzialność uczelni to także zdolność do rozwijania relacji z otoczeniem. Uniwersytet nie może być instytucją dla samego siebie. Powinien być źródłem wiedzy dla regionu, kraju i gospodarki. Powinien słuchać potrzeb samorządów, firm, organizacji społecznych i odpowiadać na nie z pokorą oraz profesjonalizmem. Powinien współtworzyć lokalną odporność i globalną konkurencyjność, troszczyć się o rozwój kompetencji przyszłości. Ekonomia cyfrowa, zielona transformacja, gospodarka 5.0, sztuczna inteligencja, zarządzanie w warunkach niepewności to nie są teoretyczne pojęcia z raportów. To rzeczywistość, którą nasi absolwenci muszą rozumieć i tworzyć. Naszym zadaniem jest przygotować ich nie tylko do zawodów, które już istnieją, ale przede wszystkim do tych, które dopiero się pojawią.
Dlatego nasza Uczelnia współtworzy Białą Księgę Transformacji, prowadzi badania nad ekonomią transformacji, wspiera MŚP, startupy i sektor publiczny, współpracuje z samorządami oraz instytucjami kultury. Jesteśmy aktywni w ramach sojuszu uniwersytetów europejskich BAUHAUS4EU, gdzie tworzymy wspólne kierunki, badania i mobilności. Jest to nie tylko konsorcjum uczelni, ale wspólnota myślenia o Europie jutra, wspólnocie otwartej, zrównoważonej i opartej na wiedzy. To w ramach tego sojuszu realizujemy ideę uniwersytetu przekraczającego granice państw i dyscyplin, budując przestrzeń prawdziwie europejskiego kształcenia, badań oraz dialogu społecznego.
R. Dalio przypomina nam także, że im wyższy poziom edukacji, innowacyjności i etyczności, tym wyższa odporność państw na kryzysy. Społeczeństwa inwestujące w wiedzę i spójność instytucji potrafią utrzymać kurs na niespokojnych wodach. I tu znów pojawia się uniwersytet jako kotwica dla świata niepewnego, czyli instytucja nie tylko wiedzy, lecz także rozsądku, refleksji i odwagi. Nie wiemy, jak będzie wyglądał świat za 30, czy 50 lat. Wiemy jednak, że będzie zależał od tego, jakie uniwersytety mamy dzisiaj. Bierne, czy odważne, chroniące status quo, czy współtworzące lepszy porządek?
Dlatego jako rektor, badacz i członek tej wspólnoty, pragnę zainicjować nowy rok akademicki jako rok odpowiedzialności i myślenia - myślenia odważnego i solidarnego, w którym uniwersytet staje się światłem wśród niepewności, przestrzenią spotkania oraz miejscem, gdzie myślenie jest formą troski o świat. Wszystkim Państwu, studentom, doktorantom, pracownikom naukowym, dydaktycznym i administracyjnym, a także naszym partnerom oraz przyjaciołom, życzę, aby ten nowy rok akademicki był czasem autentycznej odpowiedzialności, inspiracji, wzajemnego zaufania i poczucia sensu.
